piątek, 13 lipca 2012

Lately when the sun falls down in LA, it’s the summer of our love.

wczoraj wracając wieczorem od przyjaciółki naszedł mnie ten typowo rzewny nastrój. człowiek, no dobrze ja, czasami tak mam, że dumam nad wszystkim. był już wieczór, jeden z tych ciepłych i miłych, typowo letnich. zawsze wtedy chce mi się uśmiechać gdy widzę na niebie czerwień, pomarańcz czy fiolet zachodzącego słońca. coś tak pięknego dzieje się w górze, a tak wielu ludzi tego nie widzi, bo ich oczy wpatrzone są w chodnik. zrezygnowane śledzą załamania w kostce brukowej.

a gdyby tak zerknąć w górę? zapatrzyć się na kołującego ptaka, chmurę o zabawnym kształcie? spojrzeć na zieleń roślinności, przejeżdżające samochody? na przechodniów po drugiej stronie ulicy?

niebezpiecznie zbliżam się do tematu poprzedniego postu, a tego na razie nie chcę. z moich rozmyślań bowiem wynikło coś innego. wracałam od przyjaciółki, osoby, która będzie ze mną gdy jej potrzebuję. już jest. i nie musimy pisać i rozmawiać z sobą przez cały czas, by wiedzieć, że zawsze będziemy się wspierać. czego ona o mnie nie wie... czasami zastanawiam się, jak to jest, że mimo wszystko dalej chce ze mną przebywać.

to ważne by cenić przyjaźń. niby od zawsze się o tym wie, ale może zbyt rzadko mówimy o tym głośno? wielu ludzi w dzisiejszym świecie wszystkich nazywa swoimi przyjaciółmi. ja nie mam tego w zwyczaju zarówno jak ludzie, których uważam za takowych. to słowo ma w sobie coś wyjątkowego, podobnie jak kocham, które rzucane bez ustanku traci sens.

7 komentarzy:

  1. Zachód słońca jest przepiękny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to coś więcej niż tylko piękno. inspiruje, to trzeba przyznać :).

      Usuń
  2. Genialny blog! Widzę, że chyba lubisz kosmetyki. Znam stronę gdzie można otrzymać je za darmo, zobacz: http://shinybox.pl/?ref=a85f74f trzeba tylko uzbierać 100 pkt i już! Ja już dostałam pare razy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z każdym słowem tak jest. "Kocham", "Nienawidzę". Ja jestem o tyle ciężką osobą, że ufam większości ludzi i to sprawia, że jestem często krzywdzona. Czegokolwiek nie próbowałabym z tym zrobić- jest źle.
    Zachody to jedna z rzeczy, dla której chce mi się żyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wschody słońca również są piękne :). słońce samo w sobie zapiera dech w piersiach. jest tak daleko, tysiące kilometrów od nas, a daje nam życie. jesteśmy uzależnieni od czegoś, co nawet nie jest nam do końca znane. to piękne, ale i na swój sposób straszne.

      Usuń
    2. Wiesz, nawet lepiej, że jest daleko, bo jakby było bliżej to skończyłoby się to dla nas źle :3 Ale dzięki niemu jakie wrażenia estetyczne posiadamy

      Usuń
  4. Masz bardzo ładny styl, przyjemnie się czyta ; )

    OdpowiedzUsuń