wczoraj wracając wieczorem od przyjaciółki naszedł mnie ten typowo rzewny nastrój. człowiek, no dobrze ja, czasami tak mam, że dumam nad wszystkim. był już wieczór, jeden z tych ciepłych i miłych, typowo letnich. zawsze wtedy chce mi się uśmiechać gdy widzę na niebie czerwień, pomarańcz czy fiolet zachodzącego słońca. coś tak pięknego dzieje się w górze, a tak wielu ludzi tego nie widzi, bo ich oczy wpatrzone są w chodnik. zrezygnowane śledzą załamania w kostce brukowej.
a gdyby tak zerknąć w górę? zapatrzyć się na kołującego ptaka, chmurę o zabawnym kształcie? spojrzeć na zieleń roślinności, przejeżdżające samochody? na przechodniów po drugiej stronie ulicy?
niebezpiecznie zbliżam się do tematu poprzedniego postu, a tego na razie nie chcę. z moich rozmyślań bowiem wynikło coś innego. wracałam od przyjaciółki, osoby, która będzie ze mną gdy jej potrzebuję. już jest. i nie musimy pisać i rozmawiać z sobą przez cały czas, by wiedzieć, że zawsze będziemy się wspierać. czego ona o mnie nie wie... czasami zastanawiam się, jak to jest, że mimo wszystko dalej chce ze mną przebywać.
to ważne by cenić przyjaźń. niby od zawsze się o tym wie, ale może zbyt rzadko mówimy o tym głośno? wielu ludzi w dzisiejszym świecie wszystkich nazywa swoimi przyjaciółmi. ja nie mam tego w zwyczaju zarówno jak ludzie, których uważam za takowych. to słowo ma w sobie coś wyjątkowego, podobnie jak kocham, które rzucane bez ustanku traci sens.
Zachód słońca jest przepiękny <3
OdpowiedzUsuńto coś więcej niż tylko piękno. inspiruje, to trzeba przyznać :).
UsuńGenialny blog! Widzę, że chyba lubisz kosmetyki. Znam stronę gdzie można otrzymać je za darmo, zobacz: http://shinybox.pl/?ref=a85f74f trzeba tylko uzbierać 100 pkt i już! Ja już dostałam pare razy.
OdpowiedzUsuńZ każdym słowem tak jest. "Kocham", "Nienawidzę". Ja jestem o tyle ciężką osobą, że ufam większości ludzi i to sprawia, że jestem często krzywdzona. Czegokolwiek nie próbowałabym z tym zrobić- jest źle.
OdpowiedzUsuńZachody to jedna z rzeczy, dla której chce mi się żyć.
wschody słońca również są piękne :). słońce samo w sobie zapiera dech w piersiach. jest tak daleko, tysiące kilometrów od nas, a daje nam życie. jesteśmy uzależnieni od czegoś, co nawet nie jest nam do końca znane. to piękne, ale i na swój sposób straszne.
UsuńWiesz, nawet lepiej, że jest daleko, bo jakby było bliżej to skończyłoby się to dla nas źle :3 Ale dzięki niemu jakie wrażenia estetyczne posiadamy
UsuńMasz bardzo ładny styl, przyjemnie się czyta ; )
OdpowiedzUsuń